Przeszukaj treści według wybranego tematu

Przeszukaj treści według wybranego tematu

Przeszukaj treści według wybranej branży

Branża
2016-03-03 10:50

Sprawdź TOP10: najgorętsze reklamy wideo

Spot TVN promujący program You Can Dance, film reklamowy butów adidas NMD, film promujący grę „Plants vs Zombies” amerykańskiego producenta PopCap Games, spot Alpen Gold oraz kampania Raiffeisen Polbank – to TOP5 kreacji wideo online, które podbiły polską sieć wczoraj.

Dziś ruszyła strona internetowa www.adreal.gemius.com, na której można obejrzeć TOP10 najgorętszych klipów reklamowych z poprzedniego dnia. To projekt Gemiusa, który wchodzi na rynek z nowym badaniem dla branży reklamowej. Dzięki niemu dowiemy się, kto, gdzie i jak prowadzi kampanie wideo online. Na www.adreal.gemius.com codziennie zobaczymy ranking spotów z poprzedniego dnia. Każdej produkcji towarzyszy informacja o liczbie użytkowników. Dane są prezentowane w cyklu dziennym za cały tydzień poprzedzający pojawienie się klipu w zestawieniu.

– To tylko próbka tego, co dostarczymy reklamodawcom, domom mediowym i wydawcom zdecydowanym na zakup naszego nowego badania, które nazwaliśmy gemiusAdReal. Dzięki niemu będzie można sprawdzić, jakie marki inwestowały w reklamę u poszczególnych wydawców – mówi Marta Sułkiewicz, która odpowiada za rozwój nowego badania oferowanego przez Gemiusa.

Jak internauci oglądają reklamy?

Nowe badanie dostarczy informacji o tym, jak internauci oglądają reklamy. – Reklamodawcy mogą sprawdzić, jak reklamowała się ich konkurencja, na których stronach internetowych emitowała kampanie, jaki był zasięg tych kampanii. Wydawcy dowiedzą się, jakie działania podejmują inni wydawcy i jaki jest ich rzeczywisty udział w poszczególnych kampaniach – mówi Sułkiewicz.

Jak informuje Gemius, badanie gemiusAdReal prezentuje ujęcie ilościowe, tj. liczbę użytkowników i emisji. Pokazuje rozpoczęcie emisji wideo online. Badaniem objęty jest cały rynek materiałów wideo online emitowanych na PC, w tym reklamy wideo In-Stream na playerach wszystkich wydawców (YouTube, TVN, Ipla, TVP, Grupa Onet i inni), wideo na Facebooku oraz reklamy wideo In-Display. W przypadku portali badaniem objęte zostały reklamy wideo In-Stream i wideo In-Display. Wśród największych kampanii reklamowych uwzględniono podział na przedsięwzięcia patronackie/crosspromocyjne i działania autopromocyjne.

– Nadszedł czas, żeby przenieść standardy monitorowania kampanii z najbogatszego rynku, czyli telewizyjnego, do internetu – mówi Piotr Ejdys, prezes Gemiusa. – Metodologia badania user centric, opartego na reprezentatywnej próbie badawczej, pozwoli zbadać cały rynek reklamy online z perspektywy końcowego użytkownika. Nasze badanie dostarcza informacji na temat reklamy niezależnie od tego, z jakiego typu serwisu użytkownik korzysta. Obejmuje media społecznościowe i wyszukiwarki. Dzięki temu branża otrzyma kompletny obraz rynku reklamowego – mówi Ejdys.

Badanie gemiusAdReal obejmie w najbliższych miesiącach kolejne obszary: tradycyjne reklamy, display, reklamy w wynikach wyszukiwania oraz te w serwisach social media. – Mamy świadomość jak istotne jest, żeby pokazać całe spektrum rynku. Dzięki temu będziemy mogli przeanalizować pełną strategię reklamodawców – podkreśla Marta Sułkiewicz.

Z kolei Emil Pawłowski, chief science officer w Gemiusie, podkreśla, że choć ujęcie ilościowe, czyli pokazanie liczby emisji oraz łącznego czasu emisji, otwiera nowe możliwości dla branży, na tym Gemius nie poprzestaje. – Naszym celem jest zdefiniowanie miary, którą nazywamy Real Impact, która znormalizuje kontakt z reklamą z perspektywy formatów, placementów, typów reklamy, tak aby dać możliwość porównywania ze sobą złożonych strategii marketingowych różnych reklamodawców – wyjaśnia Pawłowski. – Nowa miara umożliwi również porównanie wydawców, których portfolio produktowe zawiera zróżnicowane serwisy z perspektywy dostępnych produktów reklamowych. W przypadku internetu model ten jest bardziej rozbudowany niż w przypadku rynku tradycyjnej reklamy TV. Niemniej jednak uważamy to za kluczowe wyzwanie rozwojowe naszego nowego badania, jakim jest pomiar rynku reklamy internetowej – podsumowuje Emil Pawłowski.

Komentarze z rynku:

Michał Buszko, global video associate director, MediaCom

Musimy mieć świadomość, jak zróżnicowany jest w tej chwili rynek wideo online. Udziały ilościowe w rozpoczętych emisjach pokazują skalę kampanii i ogólną strategię inwestowania w poszczególne kanały komunikacji, ale nie oddają wydatków. Reklamy wideo na Facebooku emitowane są w modelu autoplay (materiał startuje się w momencie,  kiedy jest w polu widzenia), ale klient płaci dopiero po 3. sekundzie emisji. Z kolei na YouTube mamy możliwość pominięcia reklam i model sprzedaży True View (klient płaci za spoty obejrzane dłużej niż 5 sekund). Na cenę wpływają także inne czynniki jak długość spotu, kolejność emisji w bloku reklamowym czy w relacji do kontentu (pre roll, mid roll czy post roll). Ujęcie jakościowe, zmierzające do stworzenia ekwiwalentu emisji w internecie, to kolejny krok w rozwoju badania gemiusAdReal.

W przypadku reklamy na YouTube musimy pamiętać, że to reklama typu wideo In-Stream (z możliwością pominięcia i możliwością rozliczenia w modelu True View), a Facebook ma reklamy wideo prezentowane między postami i rozpoczynające emisję automatycznie (autoplay). Ciekawe jest też, które marki reklamowały się najchętniej w tych kanałach komunikacji.

Paulina Górska, dyrektor produktu lifestyle i serwisów video w Grupie WP

Najwięksi wydawcy internetowi,  jak Grupa Wirtualna Polska, w swoich strategiach kładą dziś nacisk na wideo, inwestycje w jakościowy kontent, własne produkcje i osobowości – mocne  nazwiska dziennikarzy prowadzących autorskie programy. Przychody w wideo z roku na rok dynamicznie rosną, a dodatkowo taką właśnie strategią wydawcy zaczynają konkurować programowo z tradycyjną telewizją i walczyć o te same budżety. Dobrze więc, że powstają narzędzia do monitorowania wydatków w wideo online, z ciekawością będziemy się im przyglądać.

Do schowka> Drukuj

Rodzaj treści

artykuł

Kraj

Polska

Komentarz:

Piotr Ejdys

prezes i współzałożyciel firmy Gemius