Zmiana prawa zmieniła zachowania e-konsumentów
Mateusz Gordon, ekspert od e-commerce firmy Gemius
Ostatnie badania pokazują, że zmiana prawa wpłynęła na zachowania konsumentów w stosunku do e-sklepów, szczególnie jeśli chodzi o kategorię odzieżową – ocenił w rozmowie z PAP ekspert firmy Gemius ds. e-handlu Mateusz Gordon.
Jak wynika ze styczniowych danych Megapanel PBI/Gemius, w styczniu br. 7,29 mln internautów (33,7 proc.) odwiedziło strony e-sklepów odzieżowych. To więcej o prawie milion w stosunku do stycznia 2014 roku, kiedy było to 6,14 mln, czyli 29,1 proc. wszystkich internautów. – Tak wysoka pozycja e-sklepów modowych to przełom – ocenił Gordon.
Jego zdaniem powodem tego wzrostu jest zmiana prawa, umożliwiająca kupującym zwrot towaru bez podania przyczyny. – To pozwala ograniczyć ryzyko związane z niespodzianką związaną z zakupem ubrań przez sieć – wyjaśnił ekspert.
Dodał, że wpływ zmian prawnych jest najwyraźniejszy właśnie we wzroście branż, takich jak modowa, które wcześniej nie były dla internetu kategoriami naturalnymi. – W najnowszych badaniach są one bardziej popularne niż do tej pory. Najbardziej popularna i chyba najbardziej naturalna dla e-handlu jest elektronika – podkreślił Gordon.
W styczniu 2015 roku wzrosło także zainteresowanie e-sklepami wielobranżowymi. Według badania Megapanel PBI/Gemius 7,90 mln, czyli 36,5 proc. internautów odwiedziło tego typu sklepy w styczniu br. To więcej o ponad 2 mln w stosunku do analogicznego okresu z 2014 roku, kiedy było to 5,38 mln, czyli 24,5 proc.
Zdaniem eksperta wzrost roli e-sklepów wielobranżowych wynika z konieczności poszukiwania przez sklepy internetowe, specjalizujące się do tej pory w jednej czy dwóch branżach, nowych źródeł dochodów.
– Największe polskie sklepy internetowe zaczynały do bardzo tradycyjnych kategorii, takich jak elektronika, książki czy multimedia. Konkurencja, ciągła wojna cenowa i obniżanie marż w tych sektorach spowodowały, że muszę szukać zysku w innych sektorach. Ich mocną stroną jest zasięg i rozpoznawalność marki. Np. Empik zaczyna sprzedawać perfumy, elementy wyposażenia domu, Agito zaczyna sprzedawać rowery – powiedział Gordon.
Jednak według niego takie działania to podejście krótkoterminowe. – Monetyzacja na szybko takich wartości jak zasięg czy marka mogą służyć za przejściową strategię. Jednak nie buduje ona lojalności wśród klientów. A przede wszystkim nie pozwoli wygrać z globalnymi graczami e-commerce, którzy mają większe możliwości związane chociażby z ustaleniem niższej ceny – podkreślił Gordon.
Wskazał, że polskie e-sklepy powinny przede wszystkim nastawiać się na perfekcję w obsłudze klienta na poziomie konkretnych kategorii. Jego zdaniem takie elementy jak nawigacja po stronie internetowej sklepu, obsługa klienta, strategia produktowa, cenowa czy promocyjna powinny być dopasowane do wymogów danej kategorii nawet w sklepach wielobranżowych, a nie po prostu standaryzowane. – To wymaga spojrzenia na każdą kategorię osobno, nawet w przypadku sklepów wielobranżowych – dodał.
źródło: serwis PAP Technologie
Autor:
ekspert od e-commerce firmy Gemius
International e-Business Segment Director w firmie Gemius. Specjalizuje się w tematyce handlu elektronicznego. Posiada wiedzę na temat zachowań, potrzeb oraz zainteresowań e-konsumentów. Doradza klientom, jak wykorzystać badania jakościowe i ilościowe w procesie efektywnego zarządzania biznesem w sieci.
Z Gemiusem jest związany od marca 2012 roku. Prowadzi także działalność doradczą z zakresu sprzedaży, marketingu oraz szeroko pojętego e-commerce. Doświadczenie zdobywał w pracy dla FM Logistic Polska, Unilever i L'Oréal. Pracował również w firmie mLife, start-up’ie działającym na styku branży internetowej i telekomunikacyjnej, gdzie pełnił funkcję dyrektora marketingu.
Absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz „European Business Course", rocznego programu managerskiego firmy Philips.
Pokaż wszystkie artykuły z ekspertem