W pierwszej trójce znalazły się dwa serwisy ze stajni Google - wyszukiwarka oraz YouTube. Co ciekawe, Facebook cieszy się rosnącą popularnością wśród nastolatków w Rumunii. Trendy na Zachodzie Europy i w Stanach Zjednoczonych są odwrotne.

Z tego zestawienia widać, że rumuński rynek internetowy różni się od ukraińskiego czy białoruskiego, gdzie dominują serwisy lokalne lub rosyjskie.

Materiał ukazał się na stronie magazynu Brief.